Pewnie niejeden z was widział na ulicach wielu miast napisy “Punk’s not dead”, pewnie słyszeliście w mediach o “odrodzeniu się” punka pod postacią zespołu Green Day i jemu podobnych zespołów. A ilu z was słyszało kiedyś nazwę The Fartz? Zimno?
No cóż, pozwólcie,że napiszę o nich kilka słów.
The Fartz powstali około roku 1981 w Seattle. Grali głośno, szybko i hardcore’owo. Z pewnością nie była to muzyka dla osób, które lubią spokojne,melodyjne przeboje. Początkowo w zespole grali: wokalista Blaine Cook; w The Fartz nazwany Blain Fart; gitarzysta Paul Solger, basista Stevie Fart oraz perkusista Loud Fart,który jednak szybko pożegnał się z zespołem, a jego miejsce zajął Duff Mc Kagan.
The Fartz mieli swoją wizję rzeczywistości, czuli,że coś jest nie tak i chcieli to zmienić. Uważali,że dyskusje o tym, co powinno się zmienić są absolutnie zbędne i mogą tylko zanudzić. Swój przesłanie ukazywali w muzyce: szybko, bezpośrednio, agresywnie. Twierdzili, że życie nie jest przyjęciem, ale walką i jeśli coś się nie podoba można i trzeba to zmienić. Nie mieli zamiaru być wielkimi gwiazdami, w swoim rodzinnym mieście grali za alkohol.
Protestowali przeciw wielkim korporacjom, które ich zdaniem rządzą światem.Uważali, że także sformalizowane chrześcijaństwo stało się rodzajem korporacji, mimo,że Jezus, tak jak oni był swego rodzaju rebeliantem, który nie działał za pomocą strachu, tylko miłości.Ich zdaniem, religia także stała się źródłem kontroli zachowań, manipulacji, powszechnej dla różnego rodzaju korporacji, które chcą rządzić światem.
“Po to masz mózg, żeby go używać” wykrzykiwali w jednym ze swoich utworów:
Debiutowali w roku 1981 wydając EP-kę pod sympatycznym tytułem “Because this fuckin’ world stinks”.
Z punktu widzenia fana Gn’R ta Ep-ka nie ma prawie żadnego znaczenia,bo nie ma tam jeszcze materiału nagranego z Duffem,ale sama okładka płyty jest o tyle interesująca,że oddaje buntowniczy charakter zespołu.
Duff pojawił się za to na zarejestrowanej w 1990 EP-ce ““You. We see you crawling” stanowiącej kolekcję niewydanego wcześniej materiału.
Płyta ukazała się w 2000 egzemplarzy, po połowie w USA i Niemczech.
Aktualnie jej nakład jest wyczerpany.
Dla fanów Duffa mam jednak dobrą wiadomość. Osiem lat po wydaniu EP “You, we see you crawling” wytwórnia Alternative Tentacles, należąca do znanej postaci punkrockowego świata Jello Biafry, zdecydowała się wydać kompilację utworów The Fartz pod tytułem:Because This Fuckin World Still Stinks”.
Na płycie znalazł się cały zarejestrowany wcześniej materiał zespołu, wspomiane wcześniej EP-ki:
“Because this fuckin’ world stinks”, “You, we see you crawling” oraz nagrana w 1982
eP-ka “World full of hate”.
Wydane na nowo utwory z Duffem Mc Kaganem w roli perkusisty to:
“Is This The Way?”
“Judgement Day”
“Dead Soldier”
“Buried Alive”
Zbieżność tytułów z utworami innego zespołu kojarzonego z Duffem – nieprzypadkowa , gdyż te właśnie tytuły The Fartz nagrało pod nazwą… sami się domyślicie jaką… 15 listopada 1982. Świat jest mały, czyż nie? 🙂
Po wydaniu “World is full of hate” w zespole doszło do sporu na tle muzycznym, w wyniku którego grupę opuścił wokalista Blaine Cook dołączając do formacji Accused, a wkrótce potem The Fartz, w składzie z Duffem, przestało istnieć.